Zobacz też: Precedensowy wyrok w sprawie frankowej. Chodzi o zwrot kapitału Chodzi o zwrot kapitału Spośród 9320 korzystnych dla frankowiczów wyroków zapadłych w 2022 r., sądy w 9021 (97 proc.) sprawach opowiedziały się za stwierdzeniem nieważności umowy kredytowej.
Niestety Sąd Najwyższy po raz kolejny przełożył termin posiedzenia, ale za to nie zawiódł Unijny Trybunał. W wyroku z dnia 29 kwietnia, w sprawie prowadzonej pod sygnaturą C-19/20, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podtrzymał swoją prokonsumencką linię orzeczniczą. Pytania sformułowane przez gdański sąd zawierały
Oskar Nawalany. 2 czerwca 2021, 13:00. We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił, jak w sprawach frankowych będą orzekać jego sędziowie. W sytuacjach, w których frankowicz spłacił już więcej, niż pożyczył, raty kredytu będą zamrażane. Jak pisze "Rzeczpospolita", sędzia Piotr Bednarczyk stwierdził, że wśród sędziów
Jest nowy wyrok TSUE w polskiej sprawie. Upraszcza procesy frankowiczów Marcin Szymański , adwokat reprezentujący frankowiczów Ustne motywy wyroku Sądu Najwyższego wskazują, że jest on
Skarga kasacyjna w sprawie frankowej. Skarga kasacyjna w sprawie frankowej przysługuje po przegranej kredytobiorcy przed Sądem Apelacyjnym. Pomimo wielu medialnych informacji o sukcesach frankowiczów w procesach przeciwko bankom, należy mieć świadomość, że kredytobiorcom nie zawsze udaje się wygrać przed sądem drugiej instancji.
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Mimo iż postępowania w sprawach o kredyty frankowe trafiają na wokandy sądów już od kilku lat, judykaturze nadal jednak nie udało się wypracować jednolitego i stałego stanowiska jak zapisy zawarte w tych umowach prawnie kwalifikować i traktować. W orzecznictwie sądów powszechnych rozbieżności bywają bardzo duże, w praktycznie takim samym stanie faktycznym sądy potrafiły wydawać dwa zupełnie odmienne wyroki, zatem bardziej zdeterminowani kredytobiorcy, którzy w pierwszej instancji uzyskali wyrok dla siebie niekorzystny, kontynuowali drogę sądową, do Sądu Najwyższego włącznie. W Sądzie Najwyższym prezentowane poglądy były bardziej do siebie zbliżone, problem polegał jednakże na tym, że niekonieczne były one korzystne dla samych kredytobiorców. W ostatnim jednakże czasie również w Sądzie Najwyższym pojawiła się postawa prokonsumencka, zatem wydawane orzeczenia korzystne są dla kredytobiorców, czy jednak ta tendencja się utrzyma? Korzystny dla frankowiczów wyrok wydany został przez Sąd Najwyższy w dniu 24 października 2018 r., sygn. akt: II CSK 632/17, w sprawie w której kredytobiorcy domagali się zapłaty kwoty w wysokości ponad 78 000 zł tytułem zwrotu nienależnie pobranego świadczenia stanowiącego różnicę pomiędzy spłaconym przez nich kredytem, a kwotą którą powinni byli spłacić, gdyby umowa kredytowa nie zawierała niedozwolonych postanowień dotyczących indeksacji kredytu. Zobacz nasz kanał na Youtube – adwokat Jacek Sosnowski omawia wyroki SN dotyczące frankowiczów Zarówno sąd pierwszej, jak i drugiej, instancji nie znalazł podstaw do uwzględnienia powództwa, Sąd Najwyższy takie podstawy jednak znalazł. Przede wszystkim Sąd Najwyższy podzielił argumenty kredytobiorców, że Sąd Apelacyjny, rozpatrujący sprawę w drugiej instancji, dokonał nieprawidłowej wykładni i zastosowania przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych oraz o nienależnym świadczeniu. Sąd Apelacyjny za niedozwolone postanowienia umowne uznał bowiem zasady indeksacji kredytu i rat, w których był spłacany w oparciu o bankową tabelę kursów. Postanowienie definiujące tabelę i sposób jej sporządzenia potraktował jako określające główne świadczenie powodów i z tego względu nie badał go pod kątem spełnienia przesłanek dotyczących niedozwolonych postanowień umownych, lecz w kategoriach głównych świadczeń stron i zakwestionował wskazany zapis z powodu stwierdzenia jego niejednoznaczności. Sąd Najwyższy stwierdził natomiast, że wprawdzie zaliczenie postanowień indeksacyjnych do kształtujących główne świadczenia z umowy kredytu indeksowanego w walucie obcej jest wątpliwe, w orzecznictwie dominuje bowiem wąska interpretacja pojęcia głównych świadczeń, ograniczająca je do świadczeń decydujących o istocie umowy, najważniejszych dla stron, do których w umowie kredytu zaliczyć należy wypłatę kredytu i jego zwrot. Klauzula waloryzacyjna uznawana jest za dodatkowy mechanizm indeksacyjny głównych świadczeń. Jednakże niejednoznaczność postanowień nieuzgodnionych indywidualnie, kształtujących istotne, choć nie główne prawa i obowiązki konsumenta, polegającą na wykorzystaniu przez pozwanego swojej silniejszej pozycji w celu zapewnienia sobie możliwości ustalenia wysokości kursu przeliczeniowego waluty, a w konsekwencji także wysokości zadłużenia i rat kredytowych, w sposób arbitralny i nieprzewidywalny dla konsumenta, a przy tym umożliwiający pozwanemu uzyskanie dodatkowego wynagrodzenia, zaś kredytobiorcę stawiający wobec nieprzewidzianego ryzyka dowolnego kształtowania kursów wymiany przez kredytodawcę, można zaliczyć do niedozwolonych klauzul. W dalszej kolejności Sąd Najwyższy podzielił więc stanowisko kredytobiorców, że konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej spełniającej wymagania powołanego przepisu jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, połączona z zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Jednocześnie zwrócił uwagę, iż w piśmiennictwie i orzecznictwie dopuszcza się uzupełnianie takiej niekompletnej umowy przepisami dyspozytywnymi lub stosowaniem analogii z art. 58 § 3 jednak Sąd Najwyższy w przedmiotowej sprawie opowiedział się za wyjątkowym jedynie odwoływaniem się do takich zabiegów, mając na uwadze, że konstrukcja zastosowana w art. 3851-2 stanowi implementację do krajowego systemu prawnego dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i ma realizować zadanie sankcyjne, zniechęcając profesjonalnych kontrahentów zawierających umowy z konsumentami od wprowadzania do nich tego rodzaju postanowień. Za słuszny Sąd Najwyższy uznał również argument, że konieczność dowiedzenia przez kredytobiorców rażąco krzywdzących skutków postanowienia uznanego za abuzywne, tj. stwierdzenia, czy ostatecznie kursy kupna i sprzedaży franków szwajcarskich zamieszczone w tabeli spowodowały nieuzasadnione zwiększenie świadczeń powodów, bowiem odbiegały od standardów rynkowych, nie wynika z obowiązujących przepisów. Przepisy Kodeksu cywilnego nakazują dokonywać oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami według stanu z chwili jej zawarcia, przy uwzględnieniu jedynie jej treści, okoliczności towarzyszących jej zawarciu oraz umów pozostających w związku z umową obejmującą postanowienia będące przedmiotem oceny. Tym samym przedmiotem badania abuzywności określonego postanowienia jest ocena hipotetycznych możliwości i skutków jakie z niego wynikają dla konsumenta, a nie wyniki następczej kontroli, czy potencjalnie krzywdzące możliwości zostały rzeczywiście wykorzystane na jego szkodę. Sąd Najwyższy za konieczne uznał więc uchylenie wyroku Sądu Administracyjnego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
W ostatnim czasie otrzymujemy od Państwa mnóstwo pytań- kiedy Sąd Najwyższy wyda wyrok w sprawie frankowiczów/ uchwałę w sprawie frankowej. Odpowiadamy: Na dzień 2 września 2021 zaplanowane jest wydanie orzeczenia, które może odmienić życie frankowiczów. Czy tak się jednak stanie? NIE. DZiŚ JUŻ WIEMY: Sąd kolejny raz nie wydał uchwały!Dzisiejszy artykuł poświęcamy wyrokowi Sądu Sądu Najwyższego ws. frankowych oraz jego znaczeniu dla kredytobiorców. Wyrok w sprawie frankowej, dlaczego jest tak ważny? Pomimo faktu, iż w sądach swoich praw dochodzi już blisko 60 000 frankowiczów, orzecznictwo sądowe nie jest spójne. Jak pokazują statystyki frankowicze wygrywają blisko 90 % spraw. Są jednak sprawy gdzie statystyki wyglądają odmiennie. Frankowicze rzadziej wygrywają z Deutsche Bank czy też PKO BP. Zdarzają się również sytuacje, że podobna umowa przez jeden sąd uznawana jest za nieważną a przez drugi ważną. Tak nie powinno być. W sprawach kredytów frankowych występuje szereg zagadnień, które budzą wątpliwości sędziów jak i prawników reprezentujących kredytobiorców. Umowy kredytów frankowych są różne- kredyty frankowe indeksowane do CHF znacząco różnią się od tych denominowanych. Nie w każdej umowie występują klauzule abuzywne. Banki często bronią się zarzutem, że zapisy umowne były indywidualnie negocjowane a frankowicz miał możliwość wypłaty lub spłaty kredytu bezpośrednio w CHF. Problematyczna jest również kwestia dochodzenia roszczeń po spłacie kredytu frankowego. Frankowicze obawiają się zaś, że nawet gdy wygrają sprawę frankową z bankiem nie otrzymają należnych im pieniędzy. Co więcej, bank pozwie ich w kolejnym procesie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Wszystkie wyżej wymienione okoliczności sprawiają, że wydanie jednego, zbiorczego wyroku, który wiązałby inne sądy orzekające w sprawach frankowych jest konieczne. Zagadnienia dla Sądu Najwyższego ws. kredytów frankowych Sąd Najwyższy, po tym jak Sędzia Małgorzata Manowska zadała 6 kluczowych pytań dla frankowiczów, od blisku roku próbuje orzec jak wygląda kwestia przedawnienia roszczeń frankowiczów i banków, czy bankom należy się wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Kredyty indeksowane a denominowane Sędziowie będą musieli zmierzyć się z odpowiedzią na zagadnienie czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta i czy możliwe zastąpienie tego zapisu. Jeżeli nie jest możliwe, to czy umowa może wiązać dalej czy winna być uznana za nieważną Przedawnienie ws. kredytów frankowych Jeżeli Sąd Najwyższy uzna, że kredyty frankowe są nieważne będzie musiał odpowiedzieć na pytanie jak liczyć początek biegu terminu przedawnienia zarówno dla frankowiczów jak i dla banków. Wynagrodzenie za korzystanie za kapitału To zagadnienie najbardziej interesuje frankowiczów oraz banki. Na poprzednie pytania Sąd Najwyższy odpowiedział bowiem już w innych wyrokach. Nigdy nie zajął się jednak tym, czy frankowicz który wygra sprawę o unieważnienie będzie musiał liczyć się z tym, iż bank pozwie go o kolejne kwoty i w jakiej wysokości. Sąd Najwyższy nie wydaje wyroku ws. frankowiczów Pomimo kilkukrotnych prób, Sąd Najwyższy do dnia 2 września 2021 roku nie zdołał wydać wyroku. W sprawie głos zabierali już Rzecznika Praw Dziecka, prezesa Narodowego Banku Polskiego, Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznika Finansowego i Rzecznika Praw Obywatelskich. Zarówno banki jak i pełnomocnicy banku nie wierzą już, że Sąd Najwyższy w dniu 2 września wyda finalną uchwałę. 2 września 2021 roku Sąd Najwyższy wydaje postanowienie w którym postanowił rozpoznając wniosek Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnień prawnych dotyczących tematyki kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych, na podstawie artykułu 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z trzema pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi problematyki powoływania sędziów w Rzeczpospolitej Polskiej. Brak uchwały Sądu Najwyższego, wyroki w sprawach frankowych zapadają Pomimo braku uchwały Sądu Najwyższego, Sądy powszechne (głównie Sądy Okręgowego) wydawają wyroki w których ustalają nieważność umów kredytów frankowych (indeksowanych i denominowanych). Według oficjalnych statystyk, tylko w tym roku, zapadło co najmniej kilkaset wyroków- głównie w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku. Również nasza kancelaria uzyskała w ostatnim czasie kilkanaście korzystnych orzeczeń dla kredytobiorców frankowych, które można zobaczyć TUTAJ.
Frankowicze a banki - frankowicze śledzą najnowsze wyroki w sprawach z bankami. Wyroki TSUE rozstrzygają głównie na korzyść frankowiczów. Ta tendencja powinna utrzymać się także po wyroku TSUE z 29 kwietnia 2021 r. (sygn. akt C-19/20) oraz uchwale Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. Jakie są 2 główne linie orzecznicze w sprawach frankowych? Poniższy artykuł opisuje najważniejsze i najbardziej aktualne wyroki z 2020 r. oraz 2021 r. Co nowego wydarzyło się w polskim orzecznictwie? Drogowskazem dla polskiego orzecznictwa są wyroki wydawane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawach konsumenckich. W większości są one korzystne dla frankowiczów. Wyroki TSUE stoją bowiem na straży praw konsumenckich, a w tym kredytobiorców zaciągających kredyty indeksowane do waluty obcej bądź denominowane w walucie obcej. Obecnie mamy dwa rozstrzygnięcia TSUE dotyczące tzw. polskich spraw frankowych - pierwszy to wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie Państwa Dziubak (sygn. akt C‑260/18), drugi zaś to wyrok w sprawie przeciwko Bankowi BPH z dnia 29 kwietnia 2021 r. (sygn. akt C-19/20). Trybunał w orzeczeniu dotyczącym sprawy Państwa Dziubak podkreślił, iż to wola frankowiczów decyduje o skutkach eliminacji z umowy kredytu niedozwolonych postanowień, na podstawie których kwota kredytu oraz raty kredytu są przeliczane do waluty obcej według kursu swobodnie ustalanego przez banki w tabelach kursowych. Najważniejszą jednak konsekwencją wyroku w sprawie Państwa Dziubak jest to, że umowy nie można uzupełniać np. o kurs rynkowy czy kurs średni NBP. Jest to ważne orzeczenie, które wiąże polskie sądy we wszystkich sprawach frankowych (tak m. in. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 14 października 2015 r., sygn. akt I KZP 10/15). Wyrok TSUE w sprawie frankowiczów vs. BPH Nadto w wyroku TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. odnoszącym się do umowy z Bankiem BPH (GE Money Bank znajdziemy zalecenie, zgodnie z którym nie można eliminować postanowienia niedozwolonego wyłącznie w części. Co więcej, wyrok ten potwierdził, iż niemożliwe jest uzupełnianie umowy przez sąd, a także wyjaśnił, iż zmiana kwestionowanego postanowienia nie będzie miała znaczenia, jeżeli nadal nie wyeliminowano klauzuli niedozwolonej bądź konsument przy zawieraniu aneksu nie miał pełnej i swobodnej wiedzy w zakresie zmienianej klauzuli umownej. Analizując aneksy do umów kredytu zawierane przez frankowiczów stwierdzamy, że nie eliminują one swobody banku w zakresie dowolności ustalania wysokości zobowiązań kredytobiorcy wobec banku począwszy od dnia wypłaty kredytu, a więc nadal należy uznać je za niedozwolone. Wydanie powyższych wyroków przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapoczątkowało zmianę orzecznictwa na korzyść frankowiczów. Polskie sądy coraz częściej wydają wyroki, w których stwierdzają nieważność umów kredytowych indeksowanych do CHF lub denominowanych we franku szwajcarskim bądź doprowadzają do tzw. odfrankowienia kredytu, czyli do likwidacji w umowie kredytowej klauzul abuzywnych dotyczących indeksacji kredytu do CHF. 2 dominujące linie orzecznicze w sprawach frankowych Powyższe dwie odmienne linie orzecznicze w sprawach frankowych związane są z odmiennym postrzeganiem przez sądy skutków wyeliminowania z umowy pseudowalutowej postanowień dotyczących indeksacji/denominacji. Zgodnie z pierwszą linią orzeczniczą skutkiem eliminacji postanowień niedozwolonych jest stwierdzenie nieważności umowy kredytu wskutek niemożności jej dalszego wykonywania, zgodnie zaś z drugą linią orzeczniczą umowa kredytowa pomimo wyeliminowania z niej kwestionowanych postanowień może obowiązywać w pozostałym zakresie, tj. bez indeksacji do franka szwajcarskiego z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną Libor. Tytułem przykładu stwierdzenie nieważności zostało orzeczone w wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 12 sierpnia 2020 r. (sygn. akt XXV C 788/20) oraz Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 22 marca 2021 r. (sygn. akt I C 416/20), natomiast likwidacja samej indeksacji została orzeczona w wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 31 sierpnia 2020 r. (sygn. akt II C 1011/17). Z aprobatą należy przyjąć fakt, iż obecnie w sprawach frankowiczów wydanie przez sąd wyroku oddalającego powództwo kredytobiorców zdarza się niezmiernie rzadko. Przykładowe wyroki sądów powszechnych Warto zwrócić uwagę na wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11 października 2019 r. (sygn. akt V Ca 289/19). Jest to pierwszy prawomocny wyrok w sprawie frankowiczów wydany tuż po ogłoszeniu orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie państwa Dziubak. W wyroku tym sąd uznał za abuzywną klauzulę indeksacyjną zastosowaną w umowie kredytowej przez mBank zasądzając na rzecz kredytobiorców zwrot nadpłaconej kwoty związanej z indeksacją kredytu do CHF. Kolejnym wyrokiem wartym uwagi jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 października 2019 r. (sygn. akt VI ACa 264/19), w którym sąd również uznał abuzywność kwestionowanych przez kredytobiorców postanowień odnoszących się do indeksacji zawartych w umowie kredytowej z Getin Bank oraz zlikwidował w umowie indeksację kredytu. Wyrok ten jest o tyle ciekawy, iż zdaniem Sądu oprocentowanie kredytu powinno zostać określone wyłącznie w oparciu o marżę Banku, bez uwzględniania w nim stawki referencyjnej Libor, co należy obecnie uznać za pogląd odosobniony. Oprócz wyroków eliminujących indeksację z umów kredytowych, znajdziemy także wiele wyroków stwierdzających nieważność umowy indeksowanej bądź denominowanej w CHF. Tytułem przykładu na mocy wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 października 2019 r. (sygn. akt V ACa 567/18) została unieważniona umowa kredytu zawarta z mBank w 2006 r. W opinii tegoż Sądu umowa indeksowana do waluty obcej jest sprzeczna z prawem. Także w sprawach prowadzonych przez radcę prawnego Kamila Radkiewicza z Kancelarii Prawnej Radkiewicz Adwokaci i Radcowie Prawni przed Sądem Okręgowym w Warszawie umowy pseudowalutowe zostały unieważnione ( w sprawach przeciwko mBankowi o sygn. akt I C 1368/18 oraz o sygn. akt II C 806/17, jak również w sprawie przeciwko Santander Bank o sygn. akt XXV C 2395/18). Według stanowisk obydwu sądów rozpoznających sprawy prowadzone przez radcę prawnego Kamila Radkiewicza abuzywność klauzul umownych znajdujących się w umowach indeksowanych do CHF powoduje konieczność ich wyeliminowania z umów. Następstwem tego jest natomiast niemożliwość dalszego wykonywania umów, co skutkuje stwierdzeniem ich nieważności. Zgodnie z uzasadnieniem wyroku z dnia 9 stycznia 2020 r. (sygn. akt XXV C 2395/18) „zastosowana w konkretnej umowie, będącej przedmiotem sporu, konstrukcja jej indeksacji obarczona była wadą, która ostatecznie zdyskwalifikowała umowę, gdyż doprowadziła do jej nieważności. Przyczyną wadliwości umowy, prowadzącej do jej nieważności, był narzucony przez bank sposób ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi a w konsekwencji i wysokości odsetek – a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Ustalenie ich wysokości wiązało się z koniecznością odwołania się do kursów walut ustalanych przez bank w tabeli kursów. Tymczasem ani umowa, ani inne wzorce umowne stanowiące podstawę ustalenia treści łączącego strony stosunku prawnego, nie określały prawidłowo zasad ustalania tych kursów.” Z kolei w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 marca 2020 r. (sygn. akt I C 1368/18) sąd podkreślił, że „Za sprzeczną z zasadą swobody umów (art. 353¹ – strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego) należy uznać, co jest w judykaturze i doktrynie jednoznaczne, określenie wysokości świadczenia tzw. metodą subiektywną tj. uzależnioną wyłącznie od woli jednej ze strony umowy, w tym przypadku strony silniejszej – banku. Dopuszczalna jest jedynie metoda obiektywna (np. odwołanie się do kursów NBP) lub zobiektywizowana (ocena niezależnego eksperta). Bez znaczenia jest tu okoliczność, czy pozwany bank de facto „stosował” np. kurs NBP, bo oceną sądu objęta jest, wobec żądania pozwu, treść umowy a nie sposób jej stosowania.”. Więcej o wyrokach w sprawach frankowych możesz przeczytać na stronie: Frankowicze - wyroki Sądu Najwyższego Także orzecznictwo Sądu Najwyższego jest dla frankowiczów korzystne. Tytułem przykładu w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r. (sygn. akt V CSK 382/18) Sąd uznał za abuzywne zapisy umów kredytowych w zakresie indeksacji, które odwoływały się do tabeli tworzonej przez bank oraz zakazał uzupełniania umowy, przychylając się jednocześnie do stanowiska strony powodowej, iż umowa kredytowa powinna zostać unieważniona. Ciekawym oraz jednocześnie przełomowym orzeczeniem Sądu Najwyższego jest wyrok z dnia 29 października 2019 r. (sygn. akt IV CSK 309/18), w świetle którego w umowach kredytu denominowanych również zastosowana została waloryzacja, która może zostać wyeliminowana z umowy, pozostawiając pozostałe jego postanowienia w niezmienionym kształcie. Dopiero z czasem przekonamy się, czy powyższe stanowisko zostanie zaaprobowane w orzecznictwie, czy będzie tylko jednostkowym, odosobnionym poglądem Sądu Najwyższego. Niejednokrotnie w argumentacji banków pojawia się kwestia poinformowania o ryzyku walutowym oraz oświadczeń składanych przez kredytobiorców w tym zakresie. Sąd Najwyższy w przywołanym powyżej wyroku z dnia 29 października 2019 r. oceniając tego rodzaju oświadczenia wskazał, że gdyby ryzyko związane ze zmianą kursu waluty zostało w sposób należyty wyjaśnione klientom, to nikt nie zdecydowałby się na tzw. kredyt walutowy. Oznacza to, że w ocenie Sądu Najwyższego pisemne oświadczenia, stanowiące często jeden z elementów umowy kredytowej bądź załączników do umowy, nie mają żadnego znaczenia dla oceny stanu faktycznego. W 2021 roku mieliśmy natomiast do czynienia aż z dwoma ważnymi orzeczeniami Sądu Najwyższego dotyczącymi kredytów frankowych. Pierwszym z nich była uchwała z 16 lutego 2021 r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której Sąd Najwyższy opowiedział się za teorią dwóch kondykcji przy rozliczeniach konsumentów oraz banków w przypadku stwierdzenia nieważności umowy frankowej. Oznacza to, że konsumenci mogą żądać zwrotu całości wpłaconych przez siebie na rzecz banku należności, gdyż ewentualne żądanie banku o zwrot wypłaconego kapitału zdaniem Sądu Najwyższego jest roszczeniem odrębnym od żądań, które są formułowane przez frankowiczów. Stanowisko takie zostało podtrzymane w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21). Ponadto w powyższej uchwale doprecyzowany został początek biegu terminu przedawnienia roszczeń majątkowych zarówno konsumentów, jak i kredytobiorców w przypadku stwierdzenia nieważności umowy frankowej. Dla frankowiczówów jest to bowiem dzień dowiedzenia się przez nich o tym, że umowa kredytu zawiera klauzule niedozwolone, zaś dla banków jest to dzień uprawomocnienia się wyroku sądowego stwierdzającego nieważność umowy kredytu.
Sąd Najwyższy wspiera frankowiczów! Niezwykle korzystne orzeczenie – kredyty frankowe są sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanegoKolejne wielkie zwycięstwo frankowiczów! Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 28 kwietnia 2022 r. (sygn. akt III CZP 40/22) opowiedział się po stronie oszukanych przez banki kredytobiorców i uznał mechanizm wyliczenia rat oraz wysokości zobowiązania w kredytach frankowych za sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego. Powyższa uchwała stanowi również rewelacyjną informację dla przedsiębiorców, gdyż sprzeczność z naturą stosunku prawnego łamie zasadę swobody umowy wyrażoną w artykule 3531 kodeksu w której Sąd Najwyższy wydał orzeczenie o sygn. akt III CZP 40/22, wyniknęła na kanwie orzeczenia Sądu Okręgowego z października 2019 r. W orzeczeniu SO uznał, że umowa zawarta między frankowiczami a bankiem jest nieważna. Sąd I instancji choć stwierdził, że “indeksację kredytu należy uznać za dopuszczalną co do zasady”, to podkreślił, iż “w każdym wypadku umowa będzie sprzeczna z naturą zobowiązania jako takiego, jeśli określenie świadczenia zostanie pozostawione woli wyłącznie jednej ze stron”.Od powyższego wyroku bank wniósł apelację, w której zakwestionował stwierdzenie Sądu Okręgowego o tym, że konstrukcja indeksacji “została ukształtowana z naruszeniem granic swobody umów i natury umowy kredytu, co prowadzi do nieważności umowy w całości”. Sprawę w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie oznaczono sygnaturą akt VI ACa 1006/19. Sąd Apelacyjny “dostrzegł zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, którego rozstrzygnięcie jest niezbędne dla rozpoznania apelacji” i zwrócił się z zapytaniem do Sądu Najwyższego. SA podkreślił, iż umowa we frankach może zostać uznana za nieważną niezależnie od tego, czy umowa we frankach jest sprzeczna z ogólnym zapisem kodeksu cywilnego dot. zasady swobody umów, czy też nie może wiązać konsumenta ze względu na zawarte w niej klauzule abuzywne. Niemniej, zdaniem Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie powyższej kwestii ma istotny wpływ na określenie terminu biegu przedawnienia roszczeń banku. Sąd Apelacyjny skierował do Sądu Najwyższego zapytanie o następującej treści:„Czy w świetle art. 3531 w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z r. – Prawo bankowe – w wersji sprzed nowelizacji ustawą z dn. r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, zgodne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są zapisy umowy i stanowiącego jej część regulaminu, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego określenia kursu waluty (bez odniesienia do obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów), która została wskazana, jako właściwa do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości poszczególnych rat kredytu i ich zaliczenia na poczet zobowiązania kredytowego?”Na powyższe zagadnienie Sąd Najwyższy w dniu 28 kwietnia 2022 r. wydał orzeczenie o sygn. akt III CZP 40/22 w następującym brzmieniu:„Sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 3851 Najwyższe oddalają skargi kasacyjne banków. Prawo jest po stronie frankowiczówTo już nie pierwszy raz, kiedy Sąd Najwyższy stanął w obronie frankowiczów. Wyrokiem z 3 lutego 2022 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt II CSKP 975/22) oddalił skargę kasacyjną Raiffeisen Bank International AG od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 sierpnia 2020 r. (sygn. akt VI ACa 345/19), w którym Sąd uznał umowę kredytu Polbank EFG z 2008 r. za aspekty powyższego wyroku:– sporne klauzule indeksacyjne nie zostały wyrażone jasnym językiem, ponieważ nie pozwoliły powódce na oszacowanie konsekwencji ekonomicznych płynących z umowy;– klauzule indeksacyjne odnoszą się do głównego świadczenia stron, ale nie mogą być badane pod kątem uczciwości, ze względu na brak jednoznaczności;– klauzule odnoszące się do kursu wyznaczanego przez bank są nieuczciwe, a przez to bezskuteczne;– ponieważ cały mechanizm indeksacji jest abuzywny, to umowa musi być uznana za nieważną;– odniesienie się do kursów NBP stałoby w sprzeczności z efektem zniechęcającym Dyrektywy 93/13;– konsument może udzielić następczej zgody na obowiązywanie takiej umowy (odwołanie do uchwały z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21), ale ponieważ to nie nastąpiło, to umowa jest nieważna, a kwoty zapłacone przez konsumenta muszą być mu zwrócone, bez możliwości stosowania automatycznej kompensaty;– Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz kredytobiorcy zwrot dochodzonej kwoty z odsetkami za opóźnienie. Sąd Najwyższy nie odniósł się do tej kwestii (skarga kasacyjna banku również tego nie poruszała), ale ponieważ uznał, że umowa jest nieważna od samego początku, to wątpliwe, żeby uznał jednocześnie, że odsetki od dochodzonego roszczenia są Sądu Najwyższego stanowi potwierdzenie linii orzeczniczej Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który uznał, że umowy kredytu zawierające wadliwe postanowienia indeksacyjne są frankowe są od początku nieważne. Uchwała Sądu Najwyższego ma moc zasady prawnejNależy pamiętać, że kwestia ważności umów frankowych została już ukonstytuowana wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21), któremu nadano moc zasady prawnej. Wówczas SN stwierdził, że:„Niedozwolone postanowienie umowne (art. 3851 § 1 jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.”Zatem nienależny obawiać się potencjalnych apelacji banków od wyroków sądów pierwszej instancji czy składanych przez nich skarg kasacyjnych do Sądu Najwyższego. Prawo jest po stronie frankowiczów. Jak wynika z uchwały SN z dnia r., umowa o kredyt we frankach obciążona jest nieuczciwym mechanizmem indeksacji, który sprzeczny jest z samą naturą stosunku prawnego kredytu waloryzowanego do waluty obcej. Najprawdopodobniej banki już wkrótce przestaną odwoływać się od wyroków, bo zwyczajnie przestanie im się to opłacać, a sprawy będą się coraz częściej kończyć w sądach I czekaj z pozwem banku i już dziś skontaktuj się z naszymi ekspertami. Pamiętaj, zgodnie z prawem to Tobie bank powinien wypłacić pieniądze. Przestań spłacać nieuczciwy kredyt i wybierz Życie Bez Kredytu!
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w czwartek 3 października 2019 roku wydał wyrok w sprawie „polskiego” sporu o kredyt indeksowany kursem CHF Justyny i Kamila Dziubaków przeciwko Raiffeisen Bank (sprawa C-260/18). Czekały na niego nie tylko frankowicze, ale także banki i oznacza wyrok TSUETSUE uznał, że sąd nie może samodzielnie uzupełnić luki w umowie po wyeliminowaniu z niej niedozwolonej klauzuli indeksacyjnej, nieuczciwe warunki dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione zasadami ogólnymi. Ponadto, to konsument ma decydujące zdanie, co jest dla niego koszty wyrokuZ danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że obecnie kredytów we frankach jest około 460 tys., które spłaca blisko 800 tys. osób. Według agencji ratingowej Moody's niekorzystne dla banków orzeczenia mogą kosztować banki nawet 20 miliardów złotych. Związek Banków Polskich szacował wcześniej skutki na 60 mld wyjaśniająW najnowszym komentarzu praktycznym Wyrok TSUE w sprawie Dziubak oraz jego konsekwencje prawne i ekonomiczne autorzy dr Magdalena Konopacka i Maciej Replin w sposób szczegółowy analizują wyrok, ukazując różnicę między wyrokiem a opinią, a także przedstawiają jego możliwe konsekwencje prawne i również do zapisów na szkolenie Unijne standardy ochrony konsumenta a dobra wiara w prawie umów w kontekście wyroku Dziubak, które odbędzie się 13 listopada o godz. 13: trakcie szkolenia zostaną omówione takie zagadnienia jak:Metody integracji prawa umów w UERola orzecznictwa TSUE, wybrane kazusyRola sądu krajowego jako sądu unijnegoAutorka przeprowadzi również analizę przepisów unijnych i krajowych oraz orzecznictwa TSUE i sądów krajowych pod kątem następujących kwestii:Konsument jako słabsza strona umowy, obowiązki proferentaNieuczciwe klauzule umowne/klauzule abuzywne a zasada dobrej wiary/dobrych obyczajówPojęcie „prostego i zrozumiałego” charakteru warunków umownychWażność umowy a warunki wymagające spłaty kredytu w określonej walucieData oceny „znaczącej nierównowagi”Podczas szkolenia uczestnicy będą mieli możliwość zadawania pytań Ekspertowi. Po zdaniu testu wiedzy, uczestnik uzyska certyfikat z udziału w Kozłowskaproduct manager LEX Banki i WindykacjeJesteś użytkownikiem programów LEX?Zaloguj się do programu i czytaj się
wyrok sądu w sprawie frankowiczów